W taki dzień jak dzisiejszy, kiedy za oknem deszczowo i wietrznie wracam wspomnieniami do słonecznej pogody, do lata. I tak jakiś czas temu wykonałam sobie właśnie ten cieplutki i letni albumik, który będzie mi umilał jesienno - zimowe dni.
W tym albumiku wyjątkowo zamiast zdjęć są pocztówki z Ogrodu Japońskiego we Wrocławiu, który mieliśmy przyjemność zwiedzać będąć na wakacjach w Polsce. Inspirację zaczerpnęłam od Agnieszki i Jej kursu na "Szalony album" na ILS.
I to nie koniec wakacyjnych wspomnień, będzie jeszcze część druga, jak pewien album dotrze do pewnej osoby, (wiem, że tu zagląda i mam nadzieję, że będzie dla niego miłą niespodzianką). Pozdrawiam serdecznie moich stałych oglądaczy!!!!!!
Ach, Jolutko - jest świetny! Taki nasycony ciepłą czerwienią. A te różne formaty karteczek w środku... Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.