Dziś karteczka ślubna, zliftowana i zainspirowana tą karteczką Agnieszki, (no nie mogłam się powstrzymać, bo bardzo mi się spodobała), a że karteczek ślubnych nie posiadam w swoim dorobku, i okazja się nadarzyła to postanowiłam się z tym wyzwaniem zmierzyć.
Karteczka zapakowana w pudełeczko z szybką,(z kursu na Scrappassion wykonany przez Brises) które pomógł mi wykonać mi mój mężuś i dla niego wielki buziak, ( on lubi takie prace, mi zawsze jakieś krzywulce wychodzą).
No i oczywiście wyszło mi trochę inaczej niż w orginale jest hihihi...
Dziękuję za odwiedzinki i miłe słowa, wiele one dla mnie znaczą! Pozdrawiam poniedziałkowo i życzę udanego tygodnia!
podeślij tego męża- mi też krzywulce wychodzą. Ale komplecik karteczka pudełko cudny jest
OdpowiedzUsuńAle śliczności! Oj i a bym przygarnęła tego męża co pudełeczka równiuśkie robi!
OdpowiedzUsuńśliczna karteczka :) lubię motyw retro i się przymierzam aby jakoś go wykorzystać :) pudełeczko także piękne :) sama chciałabym dostać takie życzenia!
OdpowiedzUsuńCudowne kartka :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartelucha!!!
OdpowiedzUsuń:***
Dziękuję Wam w imieniu mężusia, żebyście wiedziały jak się zarumienił na Wasze pochwały hihiihi... pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńŚliczna,romantyczna i subtelna.
OdpowiedzUsuń