Tydzień 22 rozpoczęliśmy wizytą na działce, ogrodnictwo to moja druga pasja, odkryłam ją w sobie całkiem niedawno, dla mnie to taka glebo - terapia! Wykorzystałam tu ponownie cudne karty od Kariny z Little Happines, idealnie się wpasowały do zdjęć moich kwiatów.
Tydzień 23 to mała zmiana w scrapowym kąciku - na biureczku pojawił się organizer na moje papierowe skarby, wykonany zdolnymi rękami mojego meżusia. Wykorzystałam tutaj jako dodatki samoprzylepne karteczki oraz trochę szycia - czasami nie potrzeba jakiś wyszukanych dodatków aby stworzyć fajną stronkę.Karty to złoty Value Kit Heidi Swapp.
Tydzień 24 to początek lata,ciasto truskawkowe i weekendowy pobyt na wsi. Ciasto truskawkowe to moje jedyne ciasto jakie piekę, nie umiem i nie potrafię nic innego, nawet najprostsze mufiny z truskawkami mi ostatnio nie wyszły, ale to ciasto zawsze się udaje, więc polecam i przekazuję dalej! Nie wiem jak Wy, ale ja cierpię na wieczny niedostatek kart 10x15, więc pocięłam tu papiery do scrapbookingu.
Kartę, na której zapisałam przepis na ciasto znalazłam na Home cooking memories.
Karta journalingowa z rysunkiem kotka to recykling - pierwotnie była częścią większego notesu.
Tydzień 25 jest najbardziej szalony w kompozycji mojego dotychczasowego albumu. Bardzo lubię format mojego małego albumu, ale tu widać, żeby wszystko ładnie ze sobą się zgrywało, potrzeba troszkę więcej przestrzeni, mimo to mi się podoba, a to najważniejsze! Tutaj też wykorzystałam małe dodatki od
Pozdrawiam, życząc udanego i słonecznego weekendu!
O mamo! Ale pięknie Ci to wyszło! Fantastycznie komponujesz strony - w ogóle nie czuje się, że to nie 12x12! Jestem pod dużym wrażeniem :) i dziękuję za komentarz u mnie! To takie miłe zobaczyć, że moja praca nie idzie na marne :) Pozdrawiam cieplutko i udanego weekendu Jola :)
OdpowiedzUsuńAlbum będzie wyjątkową pamiątką na lata. Zachwycona jestem wszystkimi detalami :)
OdpowiedzUsuńPatrzę i podziwiam strony w albumie. Zdjęcia takie kolorowe i piękne, że aż miło patrzeć na takie prace :)
OdpowiedzUsuń