Te malutkie karteczki powstały na wymiankę walentynkową. To moje 3 i ostatnie postanowienie noworoczne, że będę próbować nowych form w scrapbookingu a nie tylko robić moje ulubione kartki i albumy. A dla niewtajemniczonych o ATC więcej można poczytać tu .
Wymiankę zorganizowała Ania , tu do końca stycznia można się zapisywać.
I kolejna karteczka ścinkowa:
Pozdrawiam i życzę miłej soboty!
Nie mogę zapomnieć oczywiście o cudownie słodkim candy jakie urządza Rudlis!!! Takich słodyczy nigdy dość!!!
Karteczka ścinkowa jest słodziutka. Cieszę się, że przełamujesz wewnętrzne blokady, Jolu! Fajne te Twoje ATC:)
OdpowiedzUsuńŚwietne ATC-ciaki i super karteczka ścinkowa. I papier wykożystany. Super
OdpowiedzUsuńATC są boskie...mają swój klimat i styl,brawo,że próbujesz wykorzystać różne techniki.a karteczka mistrzowska,bardzo kolorowa-takie jak lubię,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń