Adresownik od Agnieszki już pokazywałam, teraz czas pokazać co ja poczyniłam. Pooglądałam sobie trochę jej bloga i zauważyłam, że lubi zielony kolor, podobnie jak i ja. Więc wybór papieru okazał się prosty i padło na piękny papier z ptaszkiem ze sklepu Scrap.com.pl.
Do tego trochę białego embosingu, kilka ćwieków, napis z wytłaczarki, trochę szycia i ulubione ostatnio narożniki z Ebay.
I karteczkę też ptaszkową zrobiłam, bo w grupie raźniej. Tu wykorzystałam ścinki tych papiórków i ćwieków oczywiście z mojego ulubionego sklepu, kwiatków z C4Y, ptaszek to chlipboard (nie pamiętam z jakiej kolekcji) i też trochę szycia.
A jeden inny ptaszek już został u mnie, bo tak się zainspirowałam wiankami na HOA, że swój też musiałam poczynić, niezdarny trochę i z resztek starych materiałów, ale za to ptaszek uroczy. Rozglądam już się za ścinkami innymi i pewnie niedługo nowe też powstaną.
Ale dziś się rozpisałam, dziękuję tym co przetrwali do końca i jak zawsze pozdrawiam i dziękuję za odwiedzinki!!!
Jolutko, adresownik doskonały, a karteczka z ptaszkiem prawdziwie wiosenna!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
Jaki piękny adresownik !!!!
OdpowiedzUsuńPiękny adresownik! Bardzo lubię prace z ptaszkami, więc tym bardziej mi się podoba :) Tak samo jak kartka - patchworkowe tło jest świetne.
OdpowiedzUsuńA wieniec z ptaszkiem na pewno przywoła wiosnę :)
Uwielbiam klimaty ptaszkowe ;)
OdpowiedzUsuńPiękne prace !
Pozdrawiam serdecznie !!!