wtorek, 22 listopada 2016

Święta w stylu shabby chic

Witajcie po długiej przerwie. Przerwy mają to do siebie, żeby wrócić po raz kolejny, ale tym razem nie jestem w pełni sił, zmagałam się ostatnio z chorobami, odejściem mojej babci.... jedno wiem na pewno, że scrapbooking to taka terapia, która pozwala choć na trochę uspokoić myśli i zająć czymś ręce.

Dziś próbuję swoich sił w stylu shabby chic.Ogromnie mi się ten styl  podoba. Jest taki lekki, delikatny, cukierkowy...całkowita odwrotność mojego obecnego nastroju...
 i w moich ulubionych kolorach 

na razie są to skromne początki, ale coś czuję, że się polubimy




A inspiracją do stworzenia tej pracy było wyzwanie na blogu Towarzystwo Dobrej Zabawy.

Pozdrawiam serdecznie i z całego serca dziękuję za piękne słowa pod ostatnim postem. Nawet nie wiecie jak moje serce się raduje!!!

16 komentarzy:

  1. Jolu bardzo ci współczuje i ściskam mocno, tak wirtualnie! Zgadzam się, że pasja daje pewien flow, który potrafi sprawić, że skupiasz się tylko na nim , na pracy i jest lżej. A karteczki wyszły piękne, bardzo delikatne!Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyczarowałaś piękny świąteczny klimat - kartka delikatna i subtelna.
    Współczuję ... trudno się od razu pozbierać, przytulam wirtualnie i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Krystyna dziękuję za dobre słowo i odwiedziny wiele to dla mnie znaczy, pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  4. Niedawno odeszły moje babcie, więc domyślam się, z jakimi uczuciami zmagasz się, szczerze współczuję. A kartka wyszła Ci - pomimo smutku - lekka i delikatna, piękna inspiracja. Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest cukierkowo, jest lekko i przede wszystkim: jest świątecznie! Rewelacyjna robota :) Dziękuję za udział w wyzwaniu Towarzystwa Dobrej Zabawy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kartka wygląda ślicznie! Przybrana choinka idealnie pasuje do porcelanowej filiżanki :) Dziękuję za przyłączenie się do wyzwania Towarzystwa Dobrej Zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna praca, dziękuję za udział w zabawie z TDZ :)

    OdpowiedzUsuń