sobota, 10 października 2009

Duet damsko- męski

W końcu wypróbowałam swoją nową zabawkę - bindownicę, którą dostałam na urodziny od swojego mężusia. I tak powstały dwa notesy - dla niej i dla niego; taki mały duecik. Notesy proste, bez nadmiernych dodatków, bo coraz cześciej przekonuję się do stylu clean and simple ( może nie zawsze czyste, hahaha-  bardziej z przewagą tego drugiego). No i uczę się szyć na maszynie, dla mnie to duży postęp!

I na deserek kilka kartek świątecznych. Wiem, wiem jeszcze trochę czasu jest, ale no nie mogłam się powstrzymać widząc jak u koleżanek cuda świąteczne powstają,  to postanowiłam i ja cosik sklecić.  Troszkę nie tradycyjne, ale mi się podobają,  a zwłaszcza te obrazeczki jak z lat 50 -tych ubiegłego stulecia hihihi....

 

2 komentarze:

  1. Bardzo się cieszę Jolutko, że takie kolorowe są Twoje kartki świąteczne. Bindownicy oczywiście zazdraszczam, a notesy.... cóż, boskie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne te notesy. I dobrze, że skromne, w tym jest ich urok.
    Karteczki też mi się podobają. Lubię te lata.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń